I to raptem trzy dni po jego śmierci śmierci!... I aż trzy lata przed referatem Chruszczowa - w którym to jakoby po raz pierwszy ujawniono oficjalnie zbrodnie Stalina - Polacy wyraźnie pokazali i dosadnie powiedzieli co wiedzą i myślą o "Słońcu Ludzkości".
Jak brawurowa naonczas była to inicjatywa najlepiej świadczy fakt, że nie wiadomo kto był jej inicjatorem. Nazwisko autora utajniono zapewne w trosce o jego własne bezpieczeństwo, na wypadek gdyby Sowieci zrozumieli intrygę - Aluzju poniał!... Kiedy jednak zorientowano się jednak, że żaden "nie poniał", w autorstwo pomysłu wrobiono Gustawa Morcinka, prawdopodobnie w odwecie za "Łyska z pokładu Idy", choć niektórzy miłośnicy lektur szkolnych twierdzą, że bardziej za "Wyrąbany chodnik".
Et in Arcadia ego...
OdpowiedzUsuńByłem i ja niegdyś katowiczaninem.
Przez rok chyba.
Mile wspominam.
Krzysztof Górski