Do napisania tej notki skłonił mnie jednak inny fakt. Oto, wrzuciwszy do Googla hasło "Grzegorz Nawrocki dziennikarz", otrzymałem całą stronę wyników dotyczących Grzegorza Nawrockiego, laureata tytułu "Hiena Roku 2001" za film telewizyjny "Dramat w trzech aktach". To na pewno nie ten sam Grzegorz, gdyż tamten zmarł w styczniu 1998 roku mając 49 lat.
"Hiena Roku" to - przypomnijmy - specyficzny laur, którym Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich odznacza - a raczej: oznacza - dziennikarzy, wyróżniających się szczególną nierzetelnością i lekceważeniem zasad etyki dziennikarskiej. Grzegorz Nawrocki, którego znałem, był rzetelny, prawy i szlachetny niczym westernowy Indianin, którego zresztą - ze względu na wygląd - mógłby z powodzeniem zagrać. O jego odwadze czy raczej brawurze świadczy choćby ten drobny fakt, iż - w odróżnieniu od Niedenthala, który zrobił swoje zdjęcie z ukrycia klatki schodowej pobliskiego domu - swoją fotę strzelił wprost z chodnika.
Zdjęcie autorstwa Grzegorza Nawrockiego |
Co trzeba zrobić w tym cholernym świecie-internecie, by szukający wiadomości o Nawrockim młody człowiek - bo Grzegorz z powodzeniem mógłby być, niczym Kaczmarski, Bursa czy Stachura, idolem współczesnej młodzieży - nie trafiał wyłącznie na Hienę Roku?...
http://www.flickr.com/photos/mmarek/927597314/lightbox/
http://blogfm.blox.pl/2006/12/Czas-apokalipsy.html
http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Grzegorz_Nawrocki
http://blog.wirtualnemedia.pl/index.php?/authors/177-Pawel-Tomczyk/archives/2591-Jedenasta-rocznica-smierci-Grzegorza-Nawrockiego.html
Miałam przyjemność poznać :) Podziwiałam GN za „Szpan”, opublikowany w Itd w latach 70. Odszedł Grzegorz przedwcześnie. I sama zrobiłam podobne zdjęcie - też z poziomu chodnika, z przejścia dla pieszych, g... aparatem Smiena Symbol, i kto o tym wie? Ewentualnie kolega Jaś Wichrowski - bo razem szliśmy i mnie osłaniał, żebym mogłam spod kurtki cyknąć... Chris zrobił technicznie lepsze. Obiegło cały świat. Nie ma o czym mówić ;) A.
OdpowiedzUsuńCo trzeba zrobić? Na pewno stworzyć jakieś miejsce w sieci - dedykowane. Tylko nie pomnikową i martwą podobnie jak Bohater WWW, tylko coś co żyje i jest skierowane do owych młodych. Doroczną akcję, laur? Może symboliczna nagrodę dla zaangażowanego społecznie bloga, czy fotobloga.
OdpowiedzUsuńFaktycznie warto pomyśleć, a na pewno to trzeba stworzyć hasło na Wikipedię, bo takowego przed chwilą nie znalazłem.
Poważniej wygląda pytanie - kto to powinien zrobić... Niestety Stowarzyszenia dziennikarzy w naszym kraju raczej brak...
pozdrawiam, ZB
Grzegorz Nawrocki... jedna ze wspaniałych postaci, z którą też miałam farta się zetknąć, gdy stawiałam pierwsze kroki w dziennikarstwie. Jeszcze coś zdążyłam się poradzić, zdążył dać mi parę słów wiary w to co robimy... To przykre, co znajdujemy w świecie - internecie, możemy robić to co Ty, Pawle, bo szumu w sieci nie unikniemy... Sieć i media wyglądają tak, jak świat w jego najpowszechniejszej, przeciętnej formie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Benita
PS. Dorzuciłam do nazwiska Tygodnik Solidarność i miałam szczęście, że od razu na pierwszym miejscu wyskoczyło mi: http://www.encyklopedia-solidarnosci.pl/wiki/index.php?title=Grzegorz_Nawrocki
Od kilku lat przymierzam się żeby zrobić Grzegorzowi stronę w Wikipedii - osoby które mogą coś dodać do biografii oraz ew. mają kontakt do ex. żony Grzegorza proszę o kontakt na
OdpowiedzUsuńpieterbrg@aol.com
Parę dni temu ustaliłem gdzie jest grób Grzegorza - dla zainteresowanych:
Cmentarz Bródnowski kw. 53 L II 26