W SŁOWIE "BLOG" SŁYCHAĆ WYRAŹNIE SZUM LANIA WODY. JEDNAK BEZ WODY NIE BYŁOBY ŻYCIA NA ZIEMI...
Trudno powiedzieć, że...
życie domagało się powstania tej książki. Chyba życie rozwiązłe autora, który problematycznym z niej dochodem pragnąłby uregulować swoje lekkomyślne długi (Stefan Wiechecki "Znakiem tego")
wtorek, 1 lutego 2011
Moarda z bilboarda czyli Ruch Paproci Palikota
Człek o obciachowym nazwisku i takiejże fryzurze z Lublina (Nie odcinajcie lubelskiego!), znalazłszy kwiat paproci, pędzi zeń Żołądkową Gorzką.
Proponowana korekta nazwiska na: Ćpapies, Chlaszczur ewentualnie Malinowski.
Drogie Radio Erywań, czy znęcając się nad zwierzętami można zrobic karierę polityczną?
OdpowiedzUsuńOdpowiedź: Spieprzaj dziadu, bo ci popędzę kota!