Z tylnego
koła zeszło powietrze. Dopompowałem - znowu zeszło. Najbliższy serwis rowerowy
"AirBike" na Bitwy Warszawskiej 23 już w swej nazwie zapewniał pomoc.
Ile kosztuje wymiana dętki?... Uprzejmy facet za kasą pyta jaki rower?... Merida.
Jakie koła?… 28. Na tej podstawie wycenia, że nowa dętka 15, wymiana też
piętnaście, razem 30 złotych. Naprawa na poczekaniu. Zgadzam się, wprowadzam
rower. Drugi uprzejmy facet zaczyna swoją robotę. Zdejmując tylne koło
komentuje, że przy hamulcu bębnowym to bardzo skomplikowane. Dlatego
przyjechałem do was - mówię - bo w zwykłym rowerze potrafiłem zrobić to sam.
Rozmawiamy tak sobie sympatycznie o rozmaitych cyklistycznych przypadłościach przez kilkanaście minut – czas wtedy szybciej
mija - gdy pojawia się gość o manierach szefa. Chwilę konferuje z facetem za
kasą, potem dogląda wymiany, po czym stojąc ode mnie o kilka metrów rzuca, ni
to do mnie, nie to w powietrze.
- Ale za
taka skomplikowaną wymianę stawka powinna być podwójna. Tym razem potraktujemy
ulgowo: za 20 zł.
-
Słucham?!... - Dałem się sprowokować. - To
trzeba było powiedzieć na początku…
-Taak?! –
Rezygnuje z podwyżki. – To następnym razem będzie 50!…
- To nie
będzie następnego razu! – odpowiadam lekko już zdenerwowany.
- To bardzo
dobrze! – osobnik o manierach szefa, zaczyna komentować moje dziadostwo,
stwierdzając, że gdybym miał kasę to bym wiedział, że praca ludzka kosztuje.
Przerywam mu, bo nie mam ochoty wysłuchiwać, co on sobie o mnie sądzi. Pytam,
czy nie ma przepadkiem książki życzeń i zażaleń…
- Pan jest widać z innej epoki, teraz jest Internet.
– Odpowiada dumnie i dodaje:
- Ja szanuję
moich ludzi!… - I znika.
Jeden z
szanowanych przezeń ludzi, zaczyna mnie przepraszać, tłumacząc, że szef ma zły
dzień.
Wszystkim
rowerzystom w potrzebie polecam „AirBike” na Bitwy Warszawskiej 23. Jej szef ma
już swój zły dzień za sobą….
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz