Premierowy pokaz "Czarnego czwartku" w kinie Femina. Wedle informacji na oficjalnej stronie internetowej kina bilety na seans o 9.15 powinny kosztować: 16 złotych dla mnie - normalny! i 14 złotych dla czternastoletniego Zenka. Jednak pani kasjerka wystawia bilety za- odpowiednio 18 i 16 złotych. Twierdząc, znów wbrew informacjom na www. iż weekend zaczyna się w piątek rano... (Cenny weekendowe według w.w. www. to z kolei 20 i 16 złotych, więc nie zgadza się już nic. Kończąc dyskusję pani w kasie, skarży się, iż ma już dość pretensji widzów na ten temat i zapewnia, że nie ma wpływu na stronę www. Pewnie mówi prawdę.Kino Femina mieści się w - wydawało by się - w centrum europejskiej stolicy, a nie na pchlim targu.
Kinem zarządza firma Helios S.A. która wedle tej samej strony www. "posiada 140 ekrany, ponad 31 tys. foteli". ( Nie posiada natomiast najwyraźniej znajomości języka polskiego). Obsługą medialną kina zajmuje się Biuro prasowe Agory.
Okazuje się, iż posiadanie setek ekranów i tysięcy foteli nie gwarantuje wcale minimum handlowej uczciwości.
Jestem lekko i pozytywnie zaskoczony ;-)
OdpowiedzUsuńSzanowny Panie,
Uznajemy Pana reklamację. Różnica w kwocie 4,00zł czeka na Pana w kasie kina wraz z zaproszeniem na dowolnie wybrany seans. Jeśli wolałby Pan otrzymać rekompensatę pocztą, proszę o podanie adresu wysyłki.
Z poważaniem,
Agnieszka Banaś
Kierownik kina Femina