W SŁOWIE "BLOG" SŁYCHAĆ WYRAŹNIE SZUM LANIA WODY. JEDNAK BEZ WODY NIE BYŁOBY ŻYCIA NA ZIEMI...

Trudno powiedzieć, że...

życie domagało się powstania tej książki. Chyba życie rozwiązłe autora, który problematycznym z niej dochodem pragnąłby uregulować swoje lekkomyślne długi
(Stefan Wiechecki "Znakiem tego")

czwartek, 3 maja 2012

Żyd to frajer

...Żyd to buc!.. Żyje po to, by go tłuc! - To bynajmniej nie cytat ze zdeaktualizowanego niemieckiego podręcznika wiedzy o społeczeństwie, tylko refren utworu świeżo zaprezentowanego na Youtube, z okazji ostatniego meczu Cracovia-Wisła. Całej pioseneczki cytować nie ma potrzeby. Kto ciekaw, sam może wysłuchać - Zrobiło tu już prawie 60 tysięcy użytkowników sieci. 
Ponieważ mam dosyć wysłuchiwania o polskim, wrodzonym antysemityzmie i odpowiedzialności za Holocaust, przekazałem link do rzecznika prokuratury, z pytaniem: Czy nie powinni się zająć tą sprawą z urzędu?


Witam

Uprzejmie informuję, iz adres mailowy rzecznik@warszawa.po.gov.pl służy jedynie do kontaktów Rzecznika Prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie z dziennikarzami, i nie jest przeznaczona do innej korespondencji.
Stąd też, uprzejmie proszę o kierowanie tego typu korespondencji  za pośrednictwem poczty bądź poprzez osobiste jej złożenie na biurze podawczym tut. Prokuratury. 


Rzecznik Prasowy
prok. Dariusz Ślepokura 


W podpisie mejla do Pana Rzecznika podałem co prawda numer legitymacji SDP, ale po pierwsze: mógł nie zauważyć.
Po drugie: jeśli nawet zauważył - mógł nie przecież nie wiedzieć, że chodzi o Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich. Nic dziwnego zatem, iż nie zrozumiał, iż kontaktuje się z nim dziennikarz, który chce rozstrzygnąć męczącą go wątpliwość, czy tego typu "twórczość" nie powinna być ścigana z urzędu.

Ale "teledysk" - mam prawo mimo wszystko przypuszczać - obejrzał. Czy prokurator, który słyszy coś takiego i nie uruchamia ścigania, nie popełnia w ten sposób służbowego wykroczenia?...


Wisła Kraków ani krakowska policja, które zawiadomiłem o szarganiu ich dobrego wizerunku, nie odpowiedziały. Kto ma dzisiaj czas, by poważnie traktować pieniaczy i wariatów?...

Zastanawiam się teraz, co by się działo w Niemczech, gdyby podobnej treści utwór zaczęli rozpowszechniać kibice Bayernu albo Schalke 04...
I łamię się jeszcze, czy nie przesłać linku z pioseneczką do redakcji New York Timesa, ambasady Izraela, albo Ryszarda Marka Grońskiego...
By w ten desperacki sposób zmusić instytucje mojego państwa do godnego wypełniania swoich obowiązków.
PS. Patriotyzm kiboli przejawia się m.in. w odwołaniach do poetyki Małego Sabotażu z lat niemieckiej okupacji. Proporcje wysiadają....

PS2. Odezwała się policja - 4 maja o 14.32 dostałem mejla: 
Witam
W odpowiedzi na Pana maila z dnia 26 kwietnia 2012 r., uprzejmie informuję, iż został on przesłany zgodnie z właściwością do Wydziału ds. Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców KWP w Krakowie.
W przypadku, gdyby posiadał Pan dodatkowe informacje w powyższej sprawie, proszę o bezpośredni kontakt z wymienionym wydziałem.
Pozdrawiam


Wydział Dochodzeniowo  - Śledczy
Biura Kryminalnego
Komendy Głównej Policji

2 komentarze:

  1. zadziwia, że ktos nie traci wrażliwości. rzadka rzecz!

    OdpowiedzUsuń
  2. cirkawe, że policja reaguje!

    OdpowiedzUsuń