W SŁOWIE "BLOG" SŁYCHAĆ WYRAŹNIE SZUM LANIA WODY. JEDNAK BEZ WODY NIE BYŁOBY ŻYCIA NA ZIEMI...

Trudno powiedzieć, że...

życie domagało się powstania tej książki. Chyba życie rozwiązłe autora, który problematycznym z niej dochodem pragnąłby uregulować swoje lekkomyślne długi
(Stefan Wiechecki "Znakiem tego")

czwartek, 10 lutego 2011

Tak się pisze historię Holocaustu

http://www.independent.co.uk/life-style/history/shameful-secrets-in-the-fields-of-the-holocaust-2209873.html

Dwadzieścia dwa razy padają w tym teksćie słowa: "polish","Poles", "Poland". "German" ani razu. Tak się pisze historię Holocaustu.
(Uczciwie trzeba przyznać, że dwa razy pojawia się wyraz: "Nazi" - To chyba jednak nie to samo co "Nasi").

http://www.rp.pl/artykul/610334_Bundestag-chce-Dnia-Pamieci.html

1 komentarz: