

Co bardziej zdesperowani kierowcy zawracali na Wschód, czyli - na razie - na Pragę. Opustoszały tramwaje, nawet te najnowszej generacji. Istna rewolucja w komunikacji!....
Społeczeństwo stolicy wyraźnie nie doceniło aktu prezydenckiej kontemplacji.
Prawdę mówiąc, prezydenta Janukowycza nie było widać, bo nie włożył pomarańczowej kamizelki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz