W SŁOWIE "BLOG" SŁYCHAĆ WYRAŹNIE SZUM LANIA WODY. JEDNAK BEZ WODY NIE BYŁOBY ŻYCIA NA ZIEMI...

Trudno powiedzieć, że...

życie domagało się powstania tej książki. Chyba życie rozwiązłe autora, który problematycznym z niej dochodem pragnąłby uregulować swoje lekkomyślne długi
(Stefan Wiechecki "Znakiem tego")

czwartek, 6 października 2011

Piękna Helena w Warszawie


Jubileusz 80-lecia zbiorów warszawskiego Muzeum 
Kolejnictwa obiecała uświetnić swoją obecnością
lokomotywa Pm36-2 (przez wielbicieli zwana
Piękną Heleną).


Ferdynand B. Ruszczyc, dyrektor Muzeum Kolejnictwa, osobiście wyszedł jej naprzeciw...
Ale im bardziej wychodził, tym bardziej jej nie było...
 Choć o 7.55 rano - z kolejarską dokładnością - miała podjechać na Główny... A nie, bynajmniej, w samo południe..
Wreszcie jest!... Wzruszony Canon zmienił się na chwilę w Cezanne'a




Zawitała tyłem, mrużąc oko i oczywiście spóźniona o kwadrans.

Hela w oparach




Love me tender!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz